środa, 12 listopada, 2025
spot_img
spot_img

Najpopularniejsze

Zobacz również...

Koniec z zamykaniem boisk z powodu hałasu. Prezydent podpisał nowelizację ustawy o sporcie

Od teraz głośne okrzyki radości po strzelonym golu czy dźwięk uderzającej piłki nie będą już powodem do zamykania boisk i placów treningowych. W czwartek, 30 października, prezydent podpisał nowelizację ustawy o sporcie, która chroni obiekty sportowe przed skargami na hałas.

Nowe przepisy wyłączają z obowiązujących norm hałasu wybrane miejsca aktywności fizycznej — m.in. boiska, korty, bieżnie, lodowiska, siłownie plenerowe, skateparki, rolkowiska i pumptracki — o ile są one wykorzystywane w ramach szkolenia sportowego lub rekreacyjnej aktywności fizycznej.

Znowelizowany uznaje, że korzystanie z wymienionych obiektów stanowi „powszechne korzystanie ze środowiska” w rozumieniu ustawy Prawo ochrony środowiska. W praktyce oznacza to, że hałas generowany przez sportowców, dzieci i amatorów rekreacji nie będzie już traktowany jak zanieczyszczenie wymagające ograniczenia.

To ważna zmiana dla tysięcy samorządów, szkół i klubów sportowych, które w ostatnich latach mierzyły się z coraz częstszymi interwencjami mieszkańców i decyzjami sądów ograniczających funkcjonowanie obiektów.

Impulsem do wprowadzenia zmian był głośny przypadek z Puław, gdzie sąd — na wniosek mieszkańców — nakazał ograniczenie korzystania z boiska ze względu na hałas. Decyzja ta wywołała falę dyskusji o absurdach przepisów, które zderzają zdrowy rozsądek z biurokratycznym literalizmem.

Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowało więc rozwiązanie systemowe, które ma chronić infrastrukturę sportową przed podobnymi sytuacjami. Jak tłumaczy resort, nowe przepisy „zwiększą dostępność obiektów sportowych dla dzieci, młodzieży i społeczności lokalnych”.

Dzięki nowelizacji z boisk i placów nie zniknie już gwar dzieci, a organizatorzy zajęć sportowych nie będą musieli martwić się pozwami za przekroczenie norm hałasu. To symboliczny krok w stronę bardziej przyjaznego prawa, które sprzyja aktywności fizycznej, a nie ją ogranicza.

W praktyce oznacza to koniec paradoksalnych sytuacji, w których sport — mający służyć zdrowiu i integracji społecznej — stawał się „problemem środowiskowym”.

Popularne Artykuły